Wygodne buty to podstawa każdego stroju. Czasem jednak kupujemy parę butów, ponieważ jest modna lub widzieliśmy takie obuwie jako element fajnej stylizacji i też chcemy ten typ wypróbować. Niestety takie działanie nie zawsze jest korzystne. Nie oznacza to jednak, że nie warto próbować nowych modeli. Jednak dobrze jest wiedzieć, jak szukać butów, aby były komfortowe i ładne.
Niestety rozmiary obuwia to największa zmora każdej osoby. Jedna marka sugeruje taki rozmiar, inna mniejszy, a następna większy. Przymierzając kilka par butów, można też zauważyć, że w zasadzie w każdym modelu mamy inny rozmiar. Jak kupić dobre buty, które nie są za małe i nie spadają ze stopy? Najważniejsze jest kierowanie się długością stopy. W każdej tabeli rozmiarów znajdziemy informację o długości wkładki. Warto zmierzyć długość wkładki w ulubionych butach: sportowych, na płaskiej podeszwie i obcasach. A potem kierować się tymi wytycznymi, szukając nowej pary.
Nawet najtańsze buty mogą być dobrze wykonane. W zasadzie cena w obecnych czasach ma drugorzędne znaczenie. Już nie można zakładać, że buty za kilkaset złotych będą wygodne i trwałe. Nawet obuwie kupione za kilkadziesiąt złotych, jeśli jest starannie skrojone, będzie trwałe. A ponadto od jakości produktu, zależy wygoda jego noszenia. Świetnym przykładem jest marka butów znana z czerwonej podeszwy. Jej produkty choć kosztują wiele setek złotych, nie są wygodne. Dlaczego? Liczy się rozpoznawalny znak towarowy, a nie wykrój obuwia. Jest to najlepszy przykład pokazujący, że skrojenie buta to najistotniejsza sprawa. Choć wykonane są z wysokiej jakości materiałów, przez wysokie i cienkie obcasy oraz głęboki wykrój, bardzo ciężko się w nich chodzi i praktycznie każdy użytkownik tej marki, nie ceni jej za wygodę, a za samo logo na podeszwie.
Przeglądając buty o wiele tańsze też należy zwrócić uwagę na to, w jaki sposób układa się w nich stopa. Im bardziej naturalne ułożenie, tym lepiej będzie się w nich chodzić. Stopa musi być też stabilna, a więc dobrze utrzymana w bucie choćby przez noski, boki czy zapięcia np. na kostce. Również w butach zimowych, jak trapery czy botki, stopa nie powinna zbyt mocno się poruszać. A wnętrze buta absolutnie nie może drapać czy gnieść.